Czas bijatyki politycznej i niedawno obchodzone 100-lecie odzyskania niepodlegÅ‚oÅ›ci wydawaÅ‚y siÄ™ najlepszym momentem na rzucenie okiem na naszÄ… przeszÅ‚ość, na tworzenie paÅ„stwa, jego obronÄ™, szczególnie folklor. Ku ciekawoÅ›ci inscenizacji i udziaÅ‚u w obiecanych warsztatach dla dzieci zabraliÅ›my nasze pociechy, aby siÄ™ dobrze bawiÅ‚y. Nastroje mieliÅ›my podobne do pogody, która oferowaÅ‚a przelotne deszcze. PostanowiliÅ›my, że nie popsuje nam zwiedzania regionalnie rodzinnego, golubskiego zamku, poszperania w historii, kupienia pamiÄ…tek, majÄ…c na uwadze kilka miesiÄ™cy przestoju i zjedzenia smakoÅ‚yków tradycyjnej kuchni Kujaw i Pomorza – obiecanej w zapowiedzi, a także na stronie imprezy.
Na zamekgolub.pl czytamy: „Golubski turniej to widowiskowa i dynamiczna rywalizacja okoÅ‚o stu konnych i pieszych. JednoczeÅ›nie jest to atrakcyjne barwne wydarzenie dla tysiÄ™cy goÅ›ci – gÅ‚ównie rodzin z dziećmi, ale także, co jest dla nas bardzo ważnÄ… misjÄ… – jest to żywa lekcja historii i patriotyzmu.”
Sto konnych i pieszych! Zabawy dla dzieci! Super. Wszystko niestety okazaÅ‚o siÄ™ tylko zapowiedziÄ…. Razem wszystkich nie byÅ‚o stu. A dzieci? No cóż. One chyba najmniej widziaÅ‚y. Zorganizowanie pokazów, jakkolwiek by je nazwać, na tak maÅ‚ej powierzchni spowodowaÅ‚y, że w pierwszych rzÄ™dach z każdej strony stali najwiÄ™ksi i najwyżsi, za nimi, doroÅ›li, w tym kobiety, dziadkowie, a na koÅ„cu dzieci i inwalidzi na wózkach. ZupeÅ‚ny koszmar. Dopchać siÄ™, by cokolwiek zobaczyć byÅ‚o cudem. A mieli: „WczesnoÅ›redniowieczni wojowie sÅ‚owiaÅ„scy prezentujÄ… swojÄ… sprawność w walkach na miecze i tarcze, zaÅ› ChorÄ…giew Husarska Województwa Kujawsko-Pomorskiego z siedzibÄ… na Zamku Golubskim, ukazuje skuteczność i piÄ™kno siedemnastowiecznej - najgroźniejszej jazdy Å›wiata.”(http://www.zamekgolub.pl/)
Skoro nic nie byÅ‚o widać poszliÅ›my na obiecane warsztaty i zabawy. „Zmaganiom turniejowym towarzyszÄ… m.in. inscenizacje, pokazy kaskaderskie, pokazy sokolnicze, zabawy dla dzieci, obozowiska rycerskie, jarmark.” WÅ›ród kilku osób przebranych za wojów, w biaÅ‚e lniane koszule znaleźliÅ›my miÅ‚ego pana, który pokazaÅ‚ dzieciom jak dziaÅ‚aÅ‚a Å›redniowieczna wiertarka – urzÄ…dzenie wykonane z drewna. Uff! MaÅ‚a kropelka, dziÄ™ki której dzieciaki może zapamiÄ™tajÄ…, że byli na… Wielkim MiÄ™dzynarodowym….Turnieju.
Stoiska z rÄ™cznie robionÄ… biżuteriÄ…, jakieÅ› pamiÄ…tki, książki i kilka straganów z miodem i dżemami do kupienia. Na dwóch oferowano kluski, bigos i zupÄ™, ale w niedzielÄ™ już siÄ™ nie zaÅ‚apaliÅ›my, bo… stanowisk z tradycyjnÄ… kuchniÄ… i przysmakami miaÅ‚o być czterdzieÅ›ci.
Nic nas tak nie przeraża, jak stracony dzieÅ„ lub dzieÅ„, w którym dowiadujemy siÄ™, że szacunek do innych jest zwyczajnie ignorowany. DecydujÄ…c siÄ™ na udziaÅ‚ w FESTYNIE za 50 zÅ‚otych wziÄ™liÅ›my pod uwagÄ™ informacjÄ™ ze strony zamkowej „Ponadto w czasie turnieju bÄ™dzie możliwość zwiedzania zamku…” – skierowaliÅ›my siÄ™ ku wrotom zamku golubsko-dobrzyÅ„skiego. W szerokiej bramie staÅ‚ - bez maseczki, jak siÄ™ przedstawiÅ‚, prezes PTTK w Golubiu Dobrzyniu – organizator imprezy, która okazaÅ‚a siÄ™ najwiÄ™kszÄ… pomyÅ‚kÄ… województwa – ignorujÄ…c goÅ›ci. Pytamy, czy można wejść do zamku. W odpowiedzi otrzymujemy NIE z ironicznym uÅ›miechem, że musimy zapÅ‚acić kolejne 50 zÅ‚otych. To oznaczaÅ‚o, że wejÅ›cie tego dnia kosztowaÅ‚o nie tylko podwójnie, ale kwotÄ™ powiÄ™kszono o parking, za który każdego innego dnia pÅ‚acić nie trzeba, nie mówiÄ…c już o miejscach dla osób z orzeczeniem o niepeÅ‚nosprawnoÅ›ci. Wbrew przepisom byÅ‚o brak takich miejsc, ale również niestosowanie zasad i przepisów dotyczÄ…cych COVID-19. Grupy ludzi Å›ciÅ›niÄ™te wokóÅ‚ wybiegu dla koni bez zabezpieczenia, obsÅ‚uga również nie miaÅ‚a zabezpieczeÅ„ w postaci maseczek. Nigdzie żadnych możliwoÅ›ci umycia rÄ…k czy ich dezynfekcji. Zwiedzanie zamku, po zapÅ‚aceniu kolejnych biletów byÅ‚o możliwe wyłącznie w trzydziestoosobowej grupie. Zakup biletów, ba, czegokolwiek nie byÅ‚ możliwy za pomocÄ… karty – wyłącznie gotówkÄ…!
Oszukanych i wpuszczonych w maliny oprócz nas byÅ‚o wielu. Znaczna ich część przyjechaÅ‚a z daleka. Czy tak Kujawsko-Pomorskie zaprasza goÅ›ci i turystów? Województwo postrzegane jest jako zaÅ›cianek, mimo, że zajmuje centralne miejsce w Polsce, jego stolica jest jedno z oÅ›miu najwiÄ™kszych miast w kraju, a siedzibÄ… UrzÄ™du MarszaÅ‚kowskiego miasto ze starówkÄ… wpisanÄ… na listÄ™ UNESCO. Widać wÅ‚adze nie majÄ… zamiaru zmieniać nic, co staÅ‚o siÄ™ przywarÄ… pewnie już na zawsze.
Podobno wielka impreza, miÄ™dzynarodowa pod Patronatem Honorowym MarszaÅ‚ka Województwa Kujawsko-Pomorskiego – Piotra CaÅ‚beckiego, Wojewody Kujawsko-Pomorskiego MikoÅ‚aja Bogdanowicza i Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej dofinansowana przez Województwo Kujawsko-Pomorskie, Miasto Golub-DobrzyÅ„, Powiat Golubsko-DobrzyÅ„ski i GminÄ™ Golub-DobrzyÅ„, czyli ze Å›rodków samorzÄ…dowych, w tym z pieniÄ™dzy podatników oraz dziesiÄ™ciu sponsorów byÅ‚a dodatkowo biletowana zdecydowanie nieproporcjonalnie do jakoÅ›ci.
No cóż – JAKOŚĆ to sÅ‚owo, które zupeÅ‚nie zniknęło z polskiego sÅ‚ownika, bo jego znaczenie z pewnoÅ›ciÄ… już nie funkcjonuje z naszej rzeczywistoÅ›ci.
Nie czÄ™sto zdarza siÄ™, żeby tak „spalić” zapowiadajÄ…cÄ… siÄ™ Å›wietnÄ… zabawÄ™, ale jeÅ›li tak siÄ™ dzieje, to warto o tym pisać i informować, być może sponsorzy zacznÄ… wymagać, a organizatorzy przyÅ‚ożą siÄ™ bardziej do realizowania swojej oferty, jakkolwiek turystycznej!