Z Bydgoszczy lądem do Australii i dalej?
Podróż za ?niejeden uśmiech? ? pełna wrażeń, kolorów, smaków i przede wszystkim niesamowitych ludzi spotykanych na drodze. Ponad 600 dni spędzonych w trasie gdzie każdy dzień to nowa przygoda i niecodzienne sytuacje. Jeden z celów ? dostać się do Australii jak można najtaniej i najdalej, nie korzystając z komunikacji lotniczej. Przeważał autostop i najtańsza klasa transportu publicznego, noclegi u lokalnych bądź w namiocie na dachach hoteli, plaży, parków ? gdzie się dało. Słowo ?niemożliwe? wyszło z użycia, liczyło się ?teraz albo nigdy?. Za mną tysiące kilometrów, 2 lata pełne intensywnych wrażeń i szkoły życia, której nie nauczy żadna instytucja państwowa.