22000 km + 162 dni + 13 Państw + 2 Kobiety + 1 cel = Bezcenne doznania!!

Dwie głodne świata studentki Paula Fijało i Kasia Durtan wyruszają na czteromiesięczną podróż autostopem w kraje azjatyckie. 
Wyznaczona trasa nie jest ściśle określona, a większość dróg wybierze los, i dobry duch wyprawy...

Celem ich jest "pobuszownie" po Azji, poznanie kultur, ludzi - ich zwyczajów. Pragną pokazać ludziom, że każdy może spełniać swoje marzenie, że liczą się przede wszystkim niesamowite chęci, a nie fundusze, oraz chcą udowodnić że dwie kobiety puszczone w Azję nie tylko wrócą z bagażem pełnym przygód ale przede wszystkim silniejsze i bardziej rozumiejące świat.

Kraje, które zamierzają przebyć to Słowacja, Serbia, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Iran, Pakistan, Indie, Bangladesz, Nepal, Tybet, Gruzja.

Zapraszamy do śledzenia przygód i losów na oficjalnej stronie

www.worldway.pl/
Oraz do polubienia nas na facebooku:
http://www.facebook.com/worldwaypl

Paula Fijało

Piękne 23 lata temu urodziłam się w Człuchowie w województwie pomorskim. Aktualnie jestem optymistycznie patrzącą na świat studentką Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej. Drzemie we mnie wolny duch, który czuje spokój poznając świat i chłonąc jego dobro

Chcę jechać autostopem, bo lubię być blisko ludzi, i taka wyprawa zapewnia wspaniałe walory edukacyjne, budząc w człowieku wzruszenia, umożliwiając doznanie piękna, a przede wszystkim samego siebie. Niosąc swój cały dobytek na plecach, przemieszczając się autostopem, będę korzystać z otwartości i gościnności napotkanych ludzi. Podróżując w taki sposób czuję, że żyję pełnią życia. Wiem też, że nie zawsze będzie pięknie i łatwo, patrząc chociażby poprzez pryzmat pogody czy klimatu, ale jak to odniósł się swego czasu do tej kwestii Goethe ?Chociaż podróż długa same trudy wróży, nikt nie doznał przygody bez trudów podróży?

Kasia Durtan

Jestem małą rezolutną, 22-letnią kobietką. Pochodzę z przepięknego miasta Gdańsk. Obecnie studiuję Budownictwo na Politechnice Gdańskiej. Za rok będę inżynierem. Na początku studiów wstąpiłam w szeregi Studenckiego Klubu Turystycznego Politechniki Gdańskiej "FIFY". Wtedy też dopadł mnie ten "okropny" bakcyl podróżowania. Wpierw zwiedzałam naszą kochaną Polskę, od Kaszub poczynając. W zeszłym roku udało mi się wraz z grupą przyjaciół odwiedzić Ukrainę. 
Dlaczego ta wyprawa? Chciałam jechać do kraju gdzie rosną pomarańcze. Traf chciał, że spotkałam Paulę - niesamowitą dziewczynę. Zaproponowała mi wyjazd do Indii - jednego z krajów, które uważa się za kolebkę pomarańczy.
Autostop jak napisała już Paula wyżej daje szerokie możliwości by poznać kulturę krajów od podszewki. Mam nadzieję, że uda się nam zanurzyć w nich jak najgłębiej i poznać tę codzienność, która dla nas jest taka niecodzienna.