W świecie zatomizowanym, rozczłonkowanym, na taśmie filmowej jakby w przyspieszonym tempie nagranym, kawa pozwala na chwilę czas ten zatrzymać, na długość bajecznie pachnącego espresso, na chwilę krótką ale intensywną zarazem, pozwala zatopić się w marzeniach lub porozmawiać, o co, niestety dziś tak trudno choć na południu europy nie będziecie zaskoczeni słysząc, że kawa bez rozmowy jest jak wąż pozbawiony jadu.
ciąg dalszy artykułu w najnowszym numerze (1)2011